Ciężko nie zauważyć gołym okiem, że to prawdopodobnie najbardziej doskonały i symetryczny wulkaniczny stożek na świecie. Jednak przyciąga on turystów nie tylko ze względu na swój unikalny wygląd, ale także ogromne znaczenie dla kultury Japonii.
Góra Fudżi to czynny stratowulkan, a zarazem najwyższy szczyt Japonii. To właśnie charakterystyczna sylwetka wulkanu najczęściej reprezentuje cały kraj kwitnącej wiśni na pocztówkach, zdjęciach czy magnesach. Góra znajduje się na wyspie Honsiu, aż 100 km na południowy zachód od miasta Tokio, a mimo to wzniesienie bez problemu zobaczyć można z wielu punktów stolicy Japonii. Obiekt o tak ogromnym znaczeniu dla całego kraju po prostu musiał zostać wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Widnieje tam od 2013 roku.
Fudżi jako wulkan
Mało kto pamięta, że ta góra to jednocześnie wulkan Fudżi. Najwyższy szczyt Japonii powstał dzięki serii erupcji wulkanicznych, które miały miejsce około 100 000 lat temu. To one wyniosły górę Fudżi na wysokość 3776 m n.p.m. Nie była to jednak ostatnia aktywność wulkanu. Najbliższa naszym czasom erupcja miała miejsce w 1707 roku, trwała aż 16 dni, a powstały w jej wyniku popiół wulkaniczny dotarł nawet do odległego o 100 km Tokio. Bezpośrednich ofiar śmiertelnych tej tragedii nie było co prawda wiele, ale nie obyło się bez fatalnych skutków. Popiół zniszczył plony, pola ryżowe, a nawet budynki. Zatruł też wodę i spowodował ogromną falę głodu.
Optymiści nie będą mieli jednak żadnych trudności, by znaleźć zalety wybuchu. Ta sama aktywność wulkaniczna stworzyła też Hoeizan, czyli jeden z pobocznych szczytów Fuji, a także pięć słynnych jezior położonych u podnóża góry oraz kilka jaskiń w pobliżu lasu Aokigahara. Wynikiem erupcji stały się też źródła termalne, które radykalnie zmieniły klimat okolicy. Dzięki nim dziś pobliże wulkanu kwalifikuje się nie tylko jako raj dla poszukiwaczy przygód, ale także dla miłośników relaksu.
Legendarna nazwa góry
Góra Fuji przez Japończyków nazywana jest także Fujisan lub Fuji-no-yama. Wynika to z dwoistości czytania znaku. Symbol, którym zapisuje się słowo „Fuji” czyta się w inny sposób po japońsku oraz po chińsku, stąd alternatywna nazwa góry. Jedni twierdzą, że Fudżi to pochodna słowa Fuchi. W języku Ajnów, rdzennych mieszkańców archipelagu japońskiego, to imię bogini ognia. Jest jednak także inna, dużo ciekawsza teoria dotycząca tej nazwy.
Według starej japońskiej legendy księżycowa księżniczka Kaguya pewnego dnia opuściła cesarza Japonii, ale oprócz listu pożegnalnego w darze zostawiła mu niezwykły eliksir, który miał być dla cesarza gwarantem nieśmiertelności. Zrozpaczonemu cesarzowi prezent nie poprawił jednak humoru. Rozkazał on sługom zanieść dary na wierzchołek najwyższej góry i tam je spalić. Dym z płonącego eliksiru unoszący się nad szczytem góry spowodował, że mieszkańcy okolicy zaczęli nazywać ją fushi, co przetłumaczyć można jako „nieśmiertelność” lub „życie wieczne”. Z biegiem lat powstała udźwięczniona wersja nazwy, Fudżi i właśnie ta przyjęła się na stałe.
Góra Fudżi jako miejsce święte
Szacunek tej górze należy się nie tylko ze względu na jej imponującą wysokość. Fudżi to także obiekt dziedzictwa kulturowego, bohater banknotu 1000-jenowego, inspiracja dla wielu artystów, a przede wszystkim święte miejsce. Najbardziej radykalną duchową więź z górą nawiązała grupa wyznawców Fuji-ko. Pionierem sekty czczącej górę był Hasegawa Kakugyo, asceta, który na szczyt wulkanu wspiął się ponad 100 razy. Wyznawcy Fuji-ko budowali sanktuaria poświęcone wulkanowi i tworzyli kamienne pomniki. Wszystko to wraz z pielgrzymkami na szczyt miało udowodnić ich oddanie temu cudowi natury. Choć w różnych okresach kult ten był zakazywany, do dziś na górskich szlakach można spotkać jego wyznawców.
Ale nie tylko Fuji-ko stawia górę na piedestale. Podróż na szczyt Fudżi jest pielgrzymką dla wyznawców sintoizmu, czyli rodzimej religii japońskiej opartej na mitologii. To właśnie dzięki wierzeniom w bóstwo mieszkające w kraterze górę zaczęło odwiedzać coraz więcej pielgrzymów i turystów. Następstwem tego było wytyczenie pierwszych szlaków czy wybudowanie schronisk górskich. Szczególnie związani z górą są też praktykanci shugendō, ascetycznego nurtu czczenia góry. Prawda jest jednak taka, że nawet Japończycy o innych wyznaniach religijnych, mając na względzie długą japońską tradycję kultu gór, mają do Fudżi ogromny respekt.
Główna gwiazda Parku Narodowego
U stóp góry rozciąga się słynny Park Narodowy Fuji-Hakone-Izu. Choć jego największą atrakcją jest przytłaczający widok samotnego, pokrytego śnieżną czapą wulkanu, na tym terenie warto zobaczyć dużo więcej. Jedną z atrakcji parku są otaczające górę zbiorniki wodne. Tuż u jej podnóża leży pięć jezior Fudżi: Kawaguchi, Yamanaka, Sai, Motosu oraz Shoji. Zdecydowanie najpopularniejszym z nich jest to pierwsze, największe. Przede wszystkim dzięki niezwykłej panoramie, jaką można oglądać z platform widokowych. W okolicy znajduje się też dużo tras trekkingowych i rowerowych, a jeśli chcecie spróbować czegoś mniej oczywistego, to jeziora przebyć możecie na pokładzie kajaków.
Ale park chroni dużo więcej lokalnych perełek. Po jego stronie południowo-zachodniej znajdują się niezwykłe wodospady, znane jako Shiraito. Cienkie strumienie spływające po skalnej ścianie tworzą kaskadę określaną często jako najpiękniejszy wodospad w całej Japonii. Jeśli makabryczne klimaty nie są Wam straszne, to zatrzymajcie się także w lesie Aokigahara, położonym między jeziorami Sai i Shoji. Jednym z przydomków tego miejsca jest Jukai, czyli „morze drzew”, ale zdecydowanie częściej kojarzony jest on jako las samobójców, ze względu na makabryczną ilość Japończyków którzy właśnie tam decydują się zakończyć swoje życie.
WARTO WIEDZIEĆ: Jeśli szukacie wokół góry najlepszych punktów widokowych, to wycieczki nie kończcie na okolicach jeziora Kawaguchi. Jeden z najbardziej ikonicznych i powtarzających się widoków to ten w miejscowości Fujiyoshida, gdzie na tle stożka stoi tak często fotografowana, piękna, czerwona pagoda. Pagoda Chureito szczególnie malowniczo prezentuje się w czasie kwitnienia wiśni i śliw. Świetnym miejscem do obserwacji szczytu jest też miasto Fujinomiya, w którym przy okazji można rzucić okiem na Fujisan Hongū Sengen Taisha, jedną z najważniejszych świątyń związanych z kultem Fudżi.
Droga na sam szczyt
Wielu z Was napewno niecierpliwie czeka na wszelkie informacje dotyczące wspinaczki na sam szczyt. Do krateru wiodą cztery szlaki oznaczone różnymi kolorami. Każdy z nich podzielony jest na 10 stacji i wyrusza z innego punktu u podnóża góry. Właściwa wspinaczka rozpoczyna się jednak dopiero od stacji piątej. Wcześniejszą podróż można odbyć transportem publicznym lub innym pojazdem, bo na wysokość wszystkich pięciu stacji prowadzą szerokie asfaltowe drogi.
Tym najczęściej wybieranym szlakiem jest Yoshida Trail, który rozpoczyna się w Fuji Subaru Line 5th Station, w prefekturze Yamanashi. Turyści uwielbiają go ze względu na najłatwiejszy dostęp do punktu rozpoczęcia wspinaczki, największą ilość schronisk na trasie i najpiękniejsze wschody słońca. Z drugiej strony jest to także najbardziej zatłoczony szlak i jedyny, na którym liczba wpuszczanych alpinistów jest ograniczona do 4000 osób. Pozostałe szlaki znajdują się w prefekturze Shizuoka i są to:
- Subashiri Trail – drugi najłatwiej dostępny i niezbyt zatłoczony szlak. W okolicy ósmej stacji łączy się on jednak ze szlakiem Yoshida Trail i razem potrafią one skupić niemały ruch. Subashiri to też świetny punkt początkowy, jeśli zamiast Fudżi wolicie przejść się na leniwy, 20-minutowy spacerek i na spokojnie zdobyć niewielki szczyt Kofuji („Mała Fuji”) o wysokości 1979 metrów.
- Gotemba Trail – piąta stacja tego szlaku jest zdecydowanie najmniej rozwinięta i najniżej położona ze wszystkich. Co za tym idzie, jest to najdłuższa trasa na szczyt, prowadząca przez mało zróżnicowany teren. Plusem tego szlaku jest łatwe zejście z góry. Zajmujący około jedną trzecią trasy odcinek, znany jako Osunabashiri, to szeroka żwirowa ścieżka, po której można szybko i łatwo zbiec, znacznie przyspieszając powrót na dół.
- Fujinomiya Trail – położona na wysokości 2400 metrów n.p.m. piąta stacja Fujinomiya jest najwyższą z czterech stacji, a szlak Fujinomiya Trail jest najkrótszą trasą na górę Fudżi. Nie jest to jednak trasa idealna. Choć nie brak tam schronisk ani urokliwych widoków, to jedyna trasa, która nie jest podzielona na drogę wejściową i zejściową, a ciągła konieczność zmagania się z korkami może być uciążliwa. Szlak ciągnie się też po zachodnim zboczu, co oznacza, że przed dotarciem na szczyt nie ma szans na oglądanie wschodzącego słońca.
Na szczycie Japonii
Skąd tak częste nawiązania do tematu wschodu słońca? To proste. Wejście na szczyt zajmuje od 5 do 10 godzin, w zależności od Waszego tempa, kondycji i wybranego przez Was szlaku. W tej sytuacji zdecydowana większość alpinistów decyduje się na rozłożenie trekkingu na dwa dni i nocleg w jednym z górskich schronisk. Popularną praktyką jest w tym wypadku kontynuowanie wspinaczki w nocy, tak by zbliżać się do szczytu tuż przed wschodem słońca, czyli około godziny 4:30-5:00.
Podobno o bardziej magiczne okoliczności zdobywania szczytu jest tu bardzo trudno. Ale klimatyczny krajobraz to nie jedyny powód, dla którego często wybiera się właśnie tę godzinę. W ciągu dnia widoczność jest zazwyczaj gorsza, ponieważ góra jest często spowita chmurami. Jeśli zdecydowanie stronicie od tłumów, to atak szczytowy możecie zaplanować też w okolicy zachodu słońca. Na ten widok nikt nie powinien narzekać, a podziwia go zdecydowanie mniejsza liczba turystów.
Spacer wokół krateru Fudżi zajmuje około godziny. Tuż obok czubka najwyższej góry Japonii znajduje się też stacja meteorologiczna. Czy zdobycie szczytu w ciągu jednego dnia jest możliwe? Tak, ale z uwagi na to, że droga na górę jest długa i wyczerpująca, tę opcję rozważyć powinni co najwyżej doświadczeni alpiniści o bardzo dobrej kondycji.
Jak przygotować się do wspinaczki?
Przygotowania do wejścia na szczyt wulkanu należy rozpocząć ze sporym wyprzedzeniem, przede wszystkim ze względu na konieczność wcześniejszej rejestracji w oficjalnym systemie. Wcześniejszą organizacją powinni się też zająć wszyscy, którzy planują spędzić noc w schronisku, bo miejsca noclegowe mogą się wyprzedać naprawdę szybko.
Bez względu na to którą trasę wybierzecie, na poziom stacji piątej dostaniecie się autobusami lub taksówkami. Przed rozpoczęciem trasy będziecie musieli zapłacić za wejście na teren góry. Tę opłatę można uiścić przez internet albo na miejscu, ale nawet jeśli załatwicie to w sposób bezgotówkowy, koniecznie weźcie ze sobą trochę jenów. Nigdy nie wiadomo kiedy potrzebna będzie dodatkowa butelka wody czy inny zakup pierwszej potrzeby. Pamiętajcie jednak, że najlepszym miejscem na ostatnie uzupełnienie zaopatrzenia jest piąta stacja. Wodę, przekąski czy butle z tlenem kupicie też w schroniskach, ale są tam one zdecydowanie dużo droższe.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
Dla niektórych te reguły mogą być bardzo oczywiste, ale mówienia o zasadach bezpieczeństwa nigdy nie jest za wiele. Najważniejszy punkt to odpowiednie zaopatrzenie i strój. Stabilne buty trekkingowe i warstwowe ubranie to podstawa. W plecaku musi znaleźć się dużo wody i przekąsek, a także nakrycie głowy i obowiązkowo krem z filtrem. Pomocne mogą być także kijki trekkingowe.
A teraz kilka wskazówek dotyczących typowo góry Fudżi. Przede wszystkim dla własnego bezpieczeństwa zaleca się wizytę na szczycie w sezonie wspinaczkowym. Trwa on od początku lipca do połowy września, czyli w okresie kiedy pogoda jest najłagodniejsza, po drodze rzadko spotyka się śnieg, a transport do stacji wyjściowych kursuje najczęściej. Wyjście na górę poza sezonem jest możliwe, ale nie zalecane. Nie wszystkie szlaki są wtedy otwarte, większość schronisk nie funkcjonuje, a do wejścia na szczyt wymagany jest odpowiedni sprzęt alpinistyczny i duże doświadczenie.

Nie nastawiajcie się też na całonocną wspinaczkę. Bramy prowadzące na wszystkie trzy trasy są zamykane od 14:00 do 3:00, by zmniejszyć liczbę problematycznych sytuacji na górze. Oczywiście nie tyczy się to turystów zatrzymujących się w górskich schroniskach i wspomnianych wcześniej osób nocujących na szlaku i polujących na wschód słońca. W takim wypadku jednak obowiązkowym wyposażeniem jest latarka nazywana powszechnie czołówką.
Pamiętajcie też, że wraz z wysokością powietrze staje się coraz rzadsze, a oddychanie – trudniejsze. Dlatego zapomnijcie o pośpiechu i organizujcie częste przystanki na odpoczynek. Nie lekceważcie też jakichkolwiek objawów choroby wysokościowej. I ostatnia sprawa: zdobycie szczytu to tylko połowa sukcesu. Choć czas zejścia zajmuje zwykle mniej więcej połowę czasu wspinaczki, ta część wyprawy jest często dwa razy trudniejsza. Nie pozwólcie zatem by spacer po kraterze wulkanu za bardzo Was rozproszył i zakończcie swoją przygodę ze szczególną rozwagą.
Samotna wyprawa czy zorganizowane wycieczki?
Jako że wyprawa na szczyt Fudżi w dzisiejszych czasach jest popularną turystyczną atrakcją, nietrudno będzie Wam znaleźć zorganizowane wycieczki na teren góry. Czy warto z nich skorzystać? Wejście na sam szczyt nie należy do ekstremalnych, więc jeśli Wasza kondycja nie jest najgorsza, to nie będziecie potrzebowali przewodnika. Jednak jeśli nie macie żadnego doświadczenia w górskich wspinaczkach, lubicie trekking w towarzystwie lub po prostu wolicie pozostawić całe planowanie komuś innemu, weźcie pod uwagę uczestnictwo w grupowej wspinaczce.
Większą popularnością wśród turystów cieszą się jednak zorganizowane wycieczki na teren parku narodowego. Zarezerwować je możecie za pośrednictwem serwisu GetYourGuide. Zapewnią Wam one transport z Tokio i zwiedzanie w mniejszych lub większych grupach, często dostosowane także do Waszych preferencji. W ten sposób bez konieczności wielkich akcji organizacyjnych zobaczycie piękne jeziora, najlepsze widoki na szczyt w okolicy i słynną pagodę na tle Fudżi.
Najlepsze hotele w Tokio
Tokio oferuje wiele wyjątkowych miejsc na nocleg. Oto kilka z najlepszych opcji zakwaterowania dostępnych w tym mieście:
- THE BLOSSOM HIBIYA – Luksusowy hotel z widokiem na panoramę miasta, usytuowany blisko stacji Hibiya i Ginza.
- Kimpton Shinjuku Tokyo by IHG – Stylowy, pięciogwiazdkowy obiekt w sercu Shinjuku, oferujący eleganckie pokoje i świetny dostęp do komunikacji miejskiej.
- THE TOKYO STATION HOTEL – Historyczny hotel bezpośrednio przy dworcu Tokyo Station, oferujący eleganckie wnętrza, doskonałą obsługę i łatwy dostęp do całego miasta.
- Hotel Metropolitan Tokyo Haneda – Luksusowy hotel przy lotnisku Haneda, idealny dla podróżujących, oferujący nowoczesne pokoje i świetną komunikację z centrum.
Każdy z tych hoteli zapewnia wysoki standard obsługi oraz dogodne położenie. Rezerwując nocleg przez stronę Booking, możesz dodatkowo liczyć na atrakcyjne oferty i promocje.