Tylko jedno miejsce w Irlandii tak dobrze pokazuje siłę natury, a jednocześnie wyraża całą esencję tego kraju. Te zielone klify po prostu zapierają dech w piersiach i to niezależnie od tego, czy na miejscu zastaniecie pełne słońce czy mgłę i delikatną mżawkę.
Klify Moheru (ang. Cliffs of Moher) znane są także jako Klify Moher albo Moherowe Klify. Ale właściwie to nieważne, jak je nazywacie. Ważne, że to jedno z najbardziej spektakularnych naturalnych miejsc w Irlandii. Klify znajdują się na południowo-zachodnim krańcu obszaru Burren, w hrabstwie Clare. Ciągnący się przez około 14 kilometrów klif zbudowany jest z piaskowców, wapieni i mułu, a w najwyższym miejscu osiąga wysokość aż 214 metrów. Jako część parku geologicznego Burren and Cliffs of Moher to miejsce w 2011 roku wpisane zostało na listę UNESCO i od tamtej pory nieustannie znajduje się w czołówce najczęściej odwiedzanych atrakcji w całym kraju.
Historia zapisana w skałach
Klify Moheru to atrakcja licząca setki milionów lat. To tutaj w epokach karbonu rzeki z odległych gór naniosły materiał, który z czasem został sprasowany, zatopiony, a potem dzięki kolizjom płyt tektonicznych wypiętrzony. W ten sposób powstała magiczna i monumentalna przepaść oddzielająca ocean od irlandzkiej ziemi. Choć ludzie zamieszkiwali te tereny od tysięcy lat, nowoczesna turystyka w tym regionie rozpoczęła się dopiero w XVIII wieku. A stało się to przede wszystkim dzięki sir Corneliusowi O’Brienowi, który postanowił pokazać swoje niesamowite klify całej Europie. Udało mu się to dzięki zbudowaniu wyjątkowego obiektu – wieży, o której przeczytacie poniżej.
Centrum Turystyczne
Jeszcze zanim udacie się na skraj Klifów Moheru, wejdźcie do wyjątkowego Centrum Zwiedzających. Wbrew powszechnym wyobrażeniom to miejsce to o wiele więcej niż punkt informacji, sklepik z pamiątkami i kawiarnia. Budynek ukryty w zboczu wzgórza, niczym jaskinia hobbitów, został zaprojektowany z myślą o minimalnym wpływie na krajobraz. Oczywiście skorzystacie tam z takich usług jak wypożyczenie lornetek i koców piknikowych, ładowanie telefonów czy możliwość uzupełnienia butelek z wodą. Centralnym punktem tego miejsca jest jednak okrągła przestrzeń wystawowa z kopułowym dachem o średnicy 25 metrów.
Interaktywna strefa podzielona jest na cztery strefy – Ocean, Skała, Natura i Człowiek. Każda z nich ożywia inny aspekt historii klifów oraz ich współczesnych dziejów. A tuż obok strefy wystawienniczej skorzystać możecie ze specjalnej atrakcji „The Ledge 4D Experience”, w trakcie której zobaczycie klify z perspektywy lotu ptaka, oraz z zielonego ekranu, dzięki któremu zrobicie sobie doskonałe zdjęcia, nawet jeśli morze podczas Waszej wizyty jest wyjątkowo wzburzone.

Ścieżka spacerowa i platformy widokowe
Wspaniałe widoki zielonych klifów podziwiać jest najlepiej podczas spaceru specjalnie wytyczoną ścieżką o długości mniej więcej 800 m. Poprowadzona jest ona blisko krawędzi klifów, od południowego punktu widokowego (gdzie koniec ścieżki wyznacza stara wieża strażnicza z czasów napoleońskich), przez główny taras znajdujący się w pobliżu Wieży O’Briena, aż po północny punkt widokowy, położony na wysokości miasteczka Doolin.
Nie jest to jedyne miejsce, z którego można zaobserwować klify, ale zdecydowanie najbezpieczniejsze. Pozostałe strefy nie są ogrodzone, a jednocześnie są bardziej strome, surowe i często śliskie. W tamtych obszarach możliwe jest podejście do samego krańca klifu, ale choć jest to bardzo kuszące, powstrzymajcie się. Żaden bajeczny widok nie jest wart ryzykowania zdrowia bądź życia, a kruszące się nieustannie skały nie są stabilnym podłożem.
CIEKAWOSTKA: Na szlakach otaczających Moherowe Klify spotkać można wielu fanów Harrego Pottera, a to dlatego, że krajobraz ten był scenerią filmu „Harry Potter i Książę Półkrwi”. To jednak nie jedyna produkcja kręcona na tym irlandzkim wybrzeżu. Robiono tam także zdjęcia do takich filmów jak „Córka Ryana” czy „Asterix i Obélix”.
Punkt widokowy O’Brien’s Tower
Nieopodal Centrum Zwiedzających, w najwyższym punkcie klifów, znajduje się ikoniczna Wieża O’Briena. Wieża służy turystom od 1835 roku, kiedy to o jej wzniesieniu zadecydował Cornelius O’Brien, lokalny właściciel ziemski i potomek pierwszego wielkiego króla Irlandii Briana Boru. Konstrukcja miała pełnić nie tylko funkcję punktu obserwacyjnego, ale także herbaciarni, w której przybywający do tego dzikiego miejsca wiktoriańscy goście mogli spędzić miłe popołudnie. Twierdzi się, że to właśnie budowa tej wieży zwiększyła popularność klifów jako atrakcji turystycznej.
Wejście na Wieżę O’Briena pozwala spojrzeć na wybrzeże z zupełnie innej perspektywy. Przy dobrej pogodzie ze szczytu można też zobaczyć Wyspy Aran, góry Connemara i wybrzeże Kerry. Oprócz tarasu, we wnętrzu budowli wieży trzymane są drewniane beczki, w których dojrzewa whiskey, a od czasu do czasu odbywają się tam także koncerty lokalnych muzyków.
Zwierzęcy mieszkańcy wybrzeża
Cliffs of Moher to także ważny rezerwat przyrodniczy, uchodzący za jedno z najlepszych miejsc w Irlandii do obserwacji ptaków. Wiosną i latem między skałami odbywa się lęg ok. 30 000 par ptaków, w tym tak niecodziennych gatunków jak maskonury, alczyki, mewy trójpalczaste czy fulmary. Pod koniec marca pojawiają się tam także papugi morskie. Żeby jeszcze lepiej zaobserwować tych mieszkańców wybrzeża, skorzystać można z rejsów po oceanie, dzięki którym nawet bez użycia lornetki zobaczycie gniazdujące na klifach gatunki.
W spokojny dzień warto też zwrócić uwagę na wszelkie ruchy wody. Zatokę Galway i pozostałe strefy oceaniczne tuż przy klifach czasem odwiedzają delfiny, foki, a nawet rekiny.
Mity i legendy
Chyba nikogo nie powinien dziwić fakt, że jednemu z najbardziej spektakularnych krajobrazów w kraju towarzyszy spora dawka legend. W końcu według lokalnego folkloru klify są domem dla istot z innego świata i mistycznych stworzeń. Jedna z historii opowiada o mitycznych, celtyckich bóstwach Tuatha Dé Danann, które zamienione w źrebaki rzucały się z krawędzi klifów w obliczu rosnącej popularności chrześcijaństwa. Nie mniej popularna jest opowieść o zaginionym mieście Kilstiffen, do którego wciąż nie odnaleziono magicznego, złotego klucza.
Jednak najpopularniejsza historia, jak to zwykle bywa, to ta dotycząca miłosnego zawodu. Opowiada ona o czarownicy imieniem Mal, która bez wzajemności zakochała się w dzielnym wojowniku. Mal była wyjątkowo zdeterminowana, by zdobyć serce wybranka, więc goniła go praktycznie po całej Irlandii, docierając w końcu do magicznych Klifów Moheru. Podczas ucieczki wojownik zaczął skakać po wyspach, a wiedźma niesiona podmuchem wiatru nie dotarła do celu. Uderzyła w skały, a jej krew zabarwiła zatokę. Dziś właśnie dzięki niej tę zatokę nazywa się Malbay. W pobliżu Klifów Moheru zobaczyć też można skały zwane Głową Wiedźmy, w których podobno wciąż można dostrzec kształt twarzy Mal.
Garść praktycznych porad
Same klify to właściwie atrakcja darmowa, pod warunkiem, że na miejsce dotrzecie transportem publicznym wyjeżdżającym z Galway, a wybrzeże będziecie chcieli zobaczyć jedynie z perspektywy przebiegającej skrajem lądu ścieżki. Za wejście na wieżę widokową bądź zobaczenie wystawy w Centrum Turystycznym będziecie już musieli zapłacić. Inną opcją jest dotarcie na miejsce wynajętym samochodem, ale wtedy nie wymigacie się już od zapłaty. Będziecie musieli kupić bilet parkingowy, który jednocześnie jest wejściówką na wszystkie turystyczne punkty. Upewnijcie się, by kupić bilety z wyprzedzeniem, dzięki czemu nie tylko zaoszczędzicie czas, omijając okienko kasy, ale także część funduszy, bo bilety internetowe są nieco tańsze.
Klify Moheru oddalone są od Dublina o niecałe 300 km, a jeśli nie chcecie spędzać tego czasu w samochodzie, to skorzystajcie z gotowych wycieczek objazdowych. Takie wypady, wyruszające z Dublina, Galway, Doolin czy Limerick możecie zarezerwować na tej stronie. Minusem takich wycieczek jest ograniczony czas korzystania z atrakcji, ale ogromnym plusem jest możliwość połączenia wizyty przy Klifach Moheru z przystankiem w mieście Galway czy na wyspach Aaran.
Przy organizacji wyjazdu pamiętajcie też o zabraniu wygodnego i stabilnego obuwia oraz kurtki chroniącej od wiatru, bo nawet kiedy pogoda w innych częściach kraju rozpieszcza, mgła i wzburzone morze na wybrzeżu potrafią zaskoczyć.
Informacje praktyczne
- Bilet wstępu do Klifów Moheru najlepiej kupić z wyprzedzeniem. Unikniesz wówczas stania w długiej kolejce oraz ominie Cię ryzyko, że wszystkie bilety zostały wyprzedane.
- Kup bilety na GetYourGuide
Klify Moheru na mapie
Najlepsze hotele w Dublinie
Dublin oferuje wiele wyjątkowych miejsc na nocleg. Oto kilka z najlepszych opcji zakwaterowania dostępnych w tym mieście:
- The Merrion Hotel – Luksusowy pięciogwiazdkowy hotel w historycznych kamienicach, oferuje eleganckie pokoje, spa i wyjątkową restaurację z dwiema gwiazdkami Michelin. Goście cenią go za kolekcję dzieł sztuki, wysoki standard obsługi i centralne położenie.
- The Chancery Hotel – Stylowy czterogwiazdkowy hotel w pobliżu Grafton Street, oferuje nowoczesne pokoje i art déco wnętrza. Doceniany za wyśmienite śniadania i profesjonalną obsługę.
- NYX Hotel Dublin Christchurch – Designerski hotel położony w Temple Bar, z artystycznym wystrojem, barami i świetnym wyborem śniadań. Goście chwalą go za atmosferę i świetną lokalizację w samym centrum miasta.
- The Grafton Hotel – Czysty, elegancki hotel przy St Stephen’s Green, oferujący komfortowe pokoje, restaurację i taras. Szczególnie ceniony za znakomite śniadania i przyjazną obsługę.
- Hyatt Centric The Liberties Dublin – Czterogwiazdkowy obiekt w dzielnicy Liberties, oferuje nowoczesne pokoje, darmowe Wi‑Fi i obsługę na wysokim poziomie. Idealny wybór dla par i osób szukających stylowego zakwaterowania poza ścisłym centrum.
Każdy z tych hoteli zapewnia wysoki standard obsługi oraz dogodne położenie. Rezerwując nocleg przez stronę Booking, możesz dodatkowo liczyć na atrakcyjne oferty i promocje.