Opactwo Westminster – Duchowa stolica brytyjskiej monarchii

Data publikacji:

Udostępnij:

Koronacja króla Karola III, ślub księcia Williama i Kate Middleton oraz pogrzeb Elżbiety II. Wszystkie te wydarzenia łączy jedno miejsce. Oto budynek, który oprócz wspomnień z najważniejszych królewskich ceremonii, pochwalić się może niezwykłą architekturą i pokaźnym zbiorem prawdziwych dzieł sztuki.

Opactwo Westminster (ang. Westminster Abbey), którego oficjalna nazwa to kolegiata św. Piotra w Westminsterze, należy do najbardziej znanych budowli sakralnych w Londynie i prawdopodobnie całej Wielkiej Brytanii. Choć nie jest to katedra gminy Westminster, ta świątynia anglikańska na ilość odwiedzających ją turystów z pewnością nie narzeka. W końcu kto podczas wizyty w Londynie nie chciałby zobaczyć, gdzie po raz pierwszy brytyjscy monarchowie zakładają na głowy koronę.

Klasztor Edwarda Wyznawcy

W 1040 roku król Edward postanowił założyć nad brzegiem Tamizy swój królewski pałac, a znajdujący się w jego pobliżu niewielki klasztor benedyktynów z 960 roku był świetnym materiałem do stworzenia po sąsiedzku godnej świątyni.

Król nie tylko odnowił, ale też powiększył klasztor, tworząc tym samym kamienny kościół ku czci św. Piotra Apostoła. Niestety, Edward, któremu w późniejszych latach nadano przydomek Wyznawcy, zmarł kilka dni po konsekracji kościoła. Choroba doskwierała mu tak bardzo, że nie udało mu się też uczestniczyć w uroczystości święcenia, natomiast zgodnie z jego życzeniem właśnie w tej świątyni złożono jego szczątki.

CIEKAWOSTKA: Istnieje konkretny powód, dla którego Edwardowi Wyznawcy szczególnie zależało na konstrukcji kościoła. Król ślubował, że uda się na pielgrzymkę do samego Rzymu, ale z powodów politycznych nie mógł dotrzymać danej obietnicy. Przebudowa opactwa i konstrukcja nowego kościoła miała być swego rodzaju zadośćuczynieniem w obliczu Boga. Przynajmniej tak zasugerował królowi panujący wówczas papież.

Dalsze losy Opactwa Westminster

Forma, jaką nadał kościołowi król Edward, przetrwała prawie dwa stulecia, ale w połowie XIII wieku sprawy w swoje ręce wziął król Henryk III, który, zainspirowany budowanymi wówczas w Anglii katedrami, postanowił nadać opactwu cechy gotyku angielskiego. Ten sam władca wydał także dekret, zgodnie z którym Opactwo Westminsterskie miało być nie tylko wielkim klasztorem i miejscem kultu, ale także organizacji koronacji i pochówku monarchów. Śmierć władcy w 1272 roku i problemy finansowe królestwa doprowadziły do wstrzymania robót, które wznowiono dopiero w XIV wieku. Postępy nie były jednak wyraźnie widoczne aż do czasu panowania Henryka V, dzięki któremu w 1495 roku ukończono budowę kościoła.

Świątynia znana jest wielu po prostu jako Opactwo Westminsterskie, ale oficjalna nazwa kościoła to kolegiata św. Piotra w Westminsterze
Świątynia znana jest wielu po prostu jako Opactwo Westminsterskie, ale oficjalna nazwa kościoła to kolegiata św. Piotra w Westminsterze

Nie oznacza to jednak, że był to koniec metamorfoz tego budynku. Następne stulecia przyniosły ze sobą kolejne przebudowy, między innymi ołtarza, kaplic czy wież. Ostatnia z nich miała miejsce pod koniec XIX wieku. Zmiany wprowadzane w kolejnych lata miały już związek jedynie z renowacją i konserwacją zabytków.

CIEKAWOSTKA: Opactwo Westminsterskie od 1560 ma specjalny status znany jako „Royal Peculiar”. Oznacza to, że kościół nie podlega żadnej diecezji, a przeszło bezpośrednio pod jurysdykcję monarchii. Kolejny godnie noszony przez kościół tytuł nadano mu w 1987 roku. Świątynia ze względu na swoje historyczne i symboliczne znaczenie stała się wtedy zabytkiem światowej listy UNESCO.

Koronacje królów i królowych Anglii

Pierwsze uroczystości koronacyjne w kolegiacie św. Piotra odbyły się w 1066 roku. To wtedy dokonano koronacji Wilhelma Zdobywcy. I od jego czasów aż 40 kolejnych brytyjskich monarchów, zajmujących miejsce na tronie, zakładało swoją koronę po raz pierwszy w tak zwanym „teatrze” właśnie tego kościoła. Właśnie dlatego we wnętrzu kościoła zobaczyć można niezwykły tron koronacyjny, ozdobiony ornamentami przedstawiającymi rośliny oraz ptaki. Krzesło koronacyjne podczas intronizacji umieszczane jest tuż przed głównym ołtarzem kościoła, ale na co dzień jego miejsce znajduje się w kaplicy św. Jerzego, w pobliżu zachodnich drzwi.

Opactwo Westminster jest sceną koronacji brytyjskich monarchów od 1066 roku
Opactwo Westminster jest sceną koronacji brytyjskich monarchów od 1066 roku

Dzisiejsze koronacje brytyjskich monarchów odbywają się zgodnie z wieloletnią tradycją. Zwyczaje dotyczą treści przysięgi, ubioru czy uroczystości połączonej z liturgią mszalną, a jedna z tradycji tyczy się także kwestii oprawy muzycznej. W czasie przejmowania korony przez Jerzego II Hanowerskiego w 1727 roku cztery specjalne hymny koronacyjne wykonał sam Händel, niemiecki kompozytor. Jednym z utworów był tak zwany „Zadok the Priest D-dur”. Od tamtego momentu właśnie ten hymn stał się nieodłącznym elementem odbywającego się w kościele św. Piotra nabożeństwa koronacyjnego.

Nie tylko królewskie pogrzeby

Opactwo jest świadkiem wielu znaczących dla losów kraju wydarzeń, zarówno tych zwiastujących nowe początki, jak i tych zmuszających do trudnych pożegnań. Na terenie opactwa pochowanych zostało aż 3300 zasłużonych dla kraju i całego świata osobistości. Wśród nich znajdują się nie tylko król Edward Wyznawca, królowa Elżbieta I, król Henryk VII i ponad 10 innych monarchów, ale także pisarze, muzycy, naukowcy czy politycy. Zobaczycie tam nagrobny pomnik Karola Dickensa, Isaaca Newtona oraz Karola Darwina. W 1997 roku miał tam miejsce pogrzeb księżnej Diany, a w 2018 roku pochowany tam został także geniusz fizyki, Stephen Hawking.

Na terenie kościoła można zobaczyć ponad 3 tysiące nagrobków monarchów, polityków, artystów czy naukowców
Na terenie kościoła można zobaczyć ponad 3 tysiące nagrobków monarchów, polityków, artystów czy naukowców

Nie wszyscy zasłużeni twórcy mogli jednak liczyć na pochówek w Westminster Abbey. Ze względów religijnych bądź obyczajowych takim osobom jak William Shakespeare czy lord Byron odmówiono tego zaszczytu. Uczczono ich jednak w inny sposób – poświęcono im specjalne tablice pamiątkowe albo pomniki, które tworzą wspólnie najważniejszą kolekcję rzeźb monumentalnych w całym kraju.

Westminsterski Grób Nieznanego Żołnierza

Nagrobkiem godnym szczególnej uwagi jest Grób Nieznanego Wojownika. Pochowano tam niezidentyfikowanego żołnierza poległego na europejskim polu bitwy podczas I Wojny Światowej. Powiecie, że to nic takiego, przecież taki sam grób mamy w Warszawie. No pewnie, podobne pomniki znajdziecie w Polsce, Francji, Ukrainie i wielu innych krajach na całym świecie. Ale to ten w Opactwie Westminsterskim był pierwszym tego typu grobem, który powstał, by upamiętnić bezprecedensową liczbę śmiertelnych ofiar wojny.

Pogrzeb nieznanego żołnierza odbył się 11 listopada 1920 roku, w drugą rocznicę zakończenia wojny. Od tamtej pory nagrobna płyta jest jedynym kamieniem posadzkowym w opactwie, po którym nie wolno stąpać. Wciąż ciężko Wam uwierzyć, że to punkt o tak szczególnym znaczeniu? Pomyślcie w takim razie, że każda wizyta zagranicznej głowy państwa rozpoczyna się od odwiedzenia i złożenia wieńca właśnie na tym grobie.

Opactwo Westminsterskie świadkiem innych uroczystości

Pogrzeby i koronacje to jednak nie wszystkie mające miejsce w świątyni w Westminster wydarzenia. Jeden z monarchów przyszedł na świat właśnie w przylegającym do tego kościoła domu opata. Matka Edwarda V, urodzonego 2 listopada 1470 roku, szukała w opactwie schronienia podczas angielskiej Wojny Dwóch Róż. W opactwie odbywały i obywają się także jubileusze, a pierwszym zorganizowanym w kościele św. Piotra był Złoty Jubileusz Królowej Wiktorii w 1887 roku, podczas którego królowa stała się jedynym monarchą w dziejach, który zasiadł na tronie koronacyjnym dwa razy.

Nabożeństwem odprawianym w kolegiacie wielokrotnie świętowali także swoje rocznice Królowa Elżbieta II i jej mąż, książę Filip. A jeśli już mowa o ślubach, nie można nie wspomnieć o aż 16 zawartych w Westminster Abbey małżeństwach! To właśnie tam ślub wzięli między innymi książę William i Kate Middleton.

Architektura Westminster Abbey

Historie, których świadkiem było wnętrze kościoła, to nie jedyne, dla czego warto odwiedzić Opactwo Westminsterskie. Dajcie też szansę wyjątkowej architekturze tego miejsca. Obecny budynek to w większości pozostałości po projekcie wdrożonym przez króla Henryka III, ale znajdą się też pomieszczenia, które pamiętają czasy Edwarda Wyznawcy. Jeśli to właśnie najstarszych części kościoła szukacie, zajrzyjcie do słynnej komnaty Pyx, która nadal posiada średniowieczną podłogę, wyłożoną kafelkami i kilka płytek z XI wieku.

Wnętrze Opactwa Westminsterskiego w Londynie
Wnętrze Opactwa Westminsterskiego w Londynie

Podczas żadnego spaceru nie ominiecie na pewno nawy głównej, ołtarza ani znajdującego się między nimi, przestronnego „teatru”, w którym zgodnie z tradycją odbywają się koronacje. W kościele jest jednak także kilka mniej oczywistych obszarów, które zasługują na równie dużą uwagę, a najważniejszym z nich jest kaplica Henryka VII, znana jako Lady Chapel. Nie bez powodu XVI-wieczny historyk John Leland nazwał ją „cudem świata”. W jej wnętrzu naprawdę ciężko skupić się na jednym elemencie wystroju. Wasz wzrok ku górze przyciągnie spektakularny strop ze sklepieniem wachlarzowym, a na ściany – 95 posągów świętych. Jest to także miejsce pochówku aż piętnastu królów i królowych!

Arcydzieła zdobiące westminsterskie wnętrza

Jeśli sama architektura zrobi na Was wrażenie, to na pewno długo nie oderwiecie też wzroku od wyjątkowych dzieł sztuki. Szyku wnętrzom opactwa dodają ikony, obrazy olejne czy witraże, ale dwa elementy wystroju zaskarbiają sobie szczególnie dużo atencji zwiedzających. Pierwszym z nich jest posadzka Cosmati, wyłożona przed ołtarzem głównym Opactwa Westminsterskiego. Przyglądając się jej z bliska aż trudno uwierzyć, że misterne mozaiki pochodzą z 1268 roku.

Kolorowe szkiełka w połączeniu z kamieniami szlachetnymi tworzą geometryczne wzory, które składają się na wielobarwny chodnik o powierzchni ponad 7 m2. Wśród ornamentów da się także zauważyć trzy inskrypcje. Mosiężne litery tworzące napisy są już poważnie uszkodzone, ale eksperci zgodnie twierdzą, że teksty odnosiły się do przepowiedni końca świata. Nie każdemu imponują bardzo stare zabytki, ale i miłośnicy nieco bardziej współczesnej sztuki będą mieli na czym zawiesić oko. Witraż nazwany Oknem Królowej to jest żywe, kolorowe i współczesne dzieło zamówione dla uczczenia królowej Elżbiety II – najdłużej panującego monarchy w Wielkiej Brytanii.

Okno ma 8,5 metra wysokości i 3,5 metra szerokości i znajduje się w północnym transepcie kościoła. Projekt stworzony przez Davida Hockneya, przedstawia wiejską scenę z kwiatami głogu i wykorzystuje charakterystyczną dla artysty, intensywną paletę kolorów. Skąd tak ciekawy pomysł na tematykę? Witraż miał najzwyczajniej odzwierciedlać zainteresowanie i zachwyt Elżbiety II wiejskim krajobrazem i jego dobrodziejstwem.

Galerie Diamentowego Jubileuszu Królowej

Na piętrze Opactwa Westminsterskiego znajdują się Galerie Diamentowego Jubileuszu Królowej
Na piętrze Opactwa Westminsterskiego znajdują się Galerie Diamentowego Jubileuszu Królowej

Nad zwiedzanym przez tłumy turystów opactwem kryje się dodatkowy poziom, który będą mieli przyjemność poznać posiadacze dodatkowego biletu wstępu do Galerii Diamentowego Jubileuszu Królowej. Klimatyczne piętro, które nigdy wcześniej nie było wykorzystywane do celów publicznych, dziś jest przestrzenią wystawową, stanowiącą doskonałe tło dla eksponatów mówiących o historii, ogromnym znaczeniu opactwa i jego związku z brytyjską monarchią. Jeśli zdecydujecie się na wejście na piętro, zobaczycie pokaźną kolekcję posągów, manuskryptów, obrazów czy mebli, a także oryginalną umowę zawarcia małżeństwa między księciem Williamem i Kate Middleton.

Zwiedzanie Opactwa Westminsterskiego

Jeśli na własne oczy chcecie zobaczyć przed którym ołtarzem książę William i Kate Middleton powiedzieli sobie „Tak”, będzie musieli oczywiście zaopatrzyć się w bilet wstępu. Najlepiej zrobić to przez internet, by ominąć długie kolejki ciągnące się do kas.

Tym, którzy chcą zakończyć spacer bez żadnych pytań i wątpliwości, spodoba się wycieczka z przewodnikiem. Fachowy komentarz odkryje przed Wami wszystkie najbardziej skryte tajemnice tego miejsca i wyjaśni wszelkie nurtujące Was kwestie. Dodatkowo dzięki przewodnikowi zobaczyć można niektóre zakątki opactwa, które niedostępne są dla pozostałych zwiedzających, np. grobowiec św. Edwarda Wyznawcy. W sprzedaży są także bilety indywidualne, w których cenę wliczony jest audioprzewodnik, dostępny nie tylko w języku angielskim, ale także 13 innych językach. Wszystkie te bilety dostaniecie między innymi za pośrednictwem tej strony.

Po zwiedzaniu możecie złożyć wizytę w restauracji albo w sklepie z pamiątkami, w którym znajdziecie publikacje, dekoracje inspirowane wystrojem opactwa, a także przedmioty upamiętniające ważne postaci i wydarzenia, jak zastawy stołowe sygnowane datą koronacji Karola III. Przed planowaniem wizyty pamiętajcie, że kościół jest przede wszystkim działającym miejscem kultu, dlatego wstęp dla turystów jest zamknięty w niedziele i święta.

Informacje praktyczne

Opactwo Westminster na mapie

Odkryj pozostałe ciekawe miejsca w Wielkiej Brytanii

Klaudia Komadowska
Klaudia Komadowska
Jako mała dziewczynka przeglądałam atlasy i nie do końca wierzyłam, że pokazane na zdjęciach cuda są w zasięgu ludzkiej ręki. A dziś nie tylko wykorzystuję każdą szansę, by odkryć jak najwięcej z nich. Łączę też pasję do podróży i słowa pisanego, próbując swoją ciekawością do świata zarazić wszystkich wokół.

Zobacz również

Atrakcje w Abu Dhabi – Co warto zobaczyć w stolicy Emiratów?

Planujecie wycieczkę do ZEA, ale nieco przeraża Was wizja ogromnych tłumów przemierzających ulice Dubaju i stojących w kolejkach...

Dubai Marina – Ikona luksusu na dubajskim wybrzeżu

Gdyby Dubaj miał ogłosić swoją wizytówką tylko jedną ze swoich dzielnic, nie do końca wiadomo czy wybór padłby...

Dubai Garden Glow – Nocny spektakl światła w sercu Dubaju

Za Wami przyjemny spacer wśród architektonicznych perełek Dubaju, tematycznych parków albo ciekawych muzeów, ale wciąż nie wiecie, jak...

TOP 10 Sportów wodnych w Dubaju, których warto spróbować

Na pewno wiecie, jaki jest największy budynek tego miasta. Być może obiło się Wam też o uszy, gdzie...