Polinezja Francuska – Rajska kraina na Oceanie Spokojnym

Data:

Udostępnij:

Pośród nieskończonego błękitu Pacyfiku jest miejsce, w którym pod wpływem rytmu oceanu, dźwięku ukulele i zapachu kwiatów tiare czas po prostu zwalnia, by jeszcze dłużej móc cieszyć się tą namiastką raju.

Polinezja Francuska to uosobienie klasycznej wizji raju na ziemi. I choć dla większości nazwa tego terytorium zapewne nie jest obca, mało kto kojarzy ją z czymkolwiek innym niż słynną wyspą Bora Bora. Polinezja Francuska podzielona jest na 5 archipelagów: Wyspy Towarzystwa, Markizy, Tuamotu, Tubuai i Gambiera. To zamorski region Francji, położony na Oceanie Spokojnym. Żeby nieco pomóc Wam zobrazować jej umiejscowienie podpowiem: znajduje się ona mniej więcej w połowie drogi między Australią i Ameryką Południową.

Dla tych, którzy często wybierają Francję na cel swojej podróży, Polinezja Francuska może wydawać się dziwnie znajoma. To dlatego, że na wyspach panuje wyjątkowo francuska atmosfera, a językiem urzędowym jest język francuski. Wszechobecny turkus, który mąci jedynie zieleń palm, szybko sprawi jednak, że zrozumiecie, że do Francji Wam nieco daleko. A o tym jak tę daleką podróż odbyć, przeczytacie poniżej.

Polinezja Francuska – praktycznie o podróży

Większość przyjeżdżających na wyspy turystów korzysta z oferty biur podróży, które pozbawiają swoich klientów wszelkich zmartwień związanych z organizacją wyjazdu. Nie oznacza to jednak, że w tamtę część świata nie dostaniecie się sami. Dla wszystkich lotów międzynarodowych punktem końcowym podróży jest lotnisko w stolicy Polinezji Francuskiej, mieście Papeete, znajdującym się na wyspie Tahiti. Jeśli przygodę zaczynacie w Europie, to wylot prawdopodobnie odbędzie się z Paryża, jak w przypadku większości lotów do tej części Polinezji. Razem z międzylądowaniem (które zwykle odbywa się w Stanach Zjednoczonych) przelot trwa około 22 długich godzin. Ale na to co czeka na Was na miejscu warto poczekać i dłużej.

Jako że mówimy tutaj o terytorium należącym do Francji, obywatele Unii Europejskiej nie muszą posiadać żadnych wiz, ale jeśli czeka na Was międzylądowanie w Stanach Zjednoczonych to konieczne będzie wyrobienie wizy tranzytowej lub dokumentu znanego jako ESTA, tego samego, który potrzebny jest przy zwiedzaniu USA. Na szczęście cały proces można szybko załatwić przez Internet.

Bora Bora – wizytówka Polinezji Francuskiej

Bora Bora to jeden z kierunków najczęściej wybieranych przez nurków.
Bora Bora to jeden z kierunków najczęściej wybieranych przez nurków.

Bora Bora to wyspa zdecydowanie najpopularniejsza wśród turystów. Aktywnością numer 1 jest tam nic innego jak błogie lenistwo. Nawet najwięksi przeciwnicy nicnierobienia będą chcieli poświęcić niejedną chwilę na napawanie się białymi plażami i pięknem turkusowej laguny. Ale spokojnie, urokami wybrzeża można delektować się, nie tylko leżąc bezczynnie na nieskazitelnej plaży. Cała wyspa jest tak mała (ma zaledwie 10 km długości), że przejść ją można pieszo. Innym aktywnym sposobem na jej poznanie jest wypożyczenie roweru i okrążenie wyspy we własnym tempie na dwóch kołach.

Wyspa jest też świetnym miejscem dla miłośników sportów wodnych. Żeglarstwo, narty wodne, flyboard, kitesurfing czy wakeboarding? Zresztą wcale nie musicie wybierać, bo na Bora Bora spróbujecie tego wszystkiego. Królem sportów wodnych jest nurkowanie i to pod każdą postacią. Podziwianie rafy koralowej i egzotycznych ryb to atrakcja, której nie można przegapić. Szczególnie, że w lagunie spotkać możecie przyjazne płaszczki i nieco bardziej nieśmiałe, łagodne rekiny. W zależności od tego jakiego doświadczenia poszukujecie, możecie wybrać snorkeling albo nurkowanie głębinowe – żadna z tych opcji na pewno Was nie rozczaruje.

Podróż w głąb wyspy

Choć nie jest to najbardziej znane oblicze tego miejsca, warto poznać też serce Bora Bora. Wyruszając w głąb lądu, zobaczycie wyspę w soczyście zielonej odsłonie, a tej doświadczyć można na dwa sposoby. Tym popularniejszym jest wycieczka na quadach, która nie dość, że pozwoli Wam zobaczyć najpiękniejsze punkty widokowe na okolicę, to dodatkowo będzie małym zastrzykiem adrenaliny.

Znajdzie się też coś dla tych, którzy wolą piesze wyprawy. Wachlarz możliwości jest spory, bo przez wzgórza Bora Bora ciągnie się niejeden pieszy szlak – od trudnych, ukrytych w bujnym, tropikalnym lesie deszczowym ścieżek, po krótsze i nieco bardziej dostępne trasy. Mimo wszystko większość z nich nie jest dobrze oznaczona, a wciąż zarastające przejścia mogą być słabo widoczne dla niedoświadczonych przyjezdnych, dlatego najlepszą opcją będzie trekking z przewodnikiem.

Bora Bora w romantycznej wersji

Słynne bungalowy na wodzie na wyspie Bora Bora.
Słynne bungalowy na wodzie na wyspie Bora Bora.

Bora Bora wielokrotnie nazywana jest najbardziej romantyczną z wysp Polinezji Francuskiej. Zapewne powiązane jest to z faktem, że jeszcze do niedawna był to jeden z najpopularniejszych kierunków na spędzenie miesiąca miodowego. A co takiego doda Waszej wycieczce sentymentalnej nutki oprócz oczywiście pobytu w romantycznym apartamencie i eleganckiej kolacji w lokalnej restauracji? Świetnym pomysłem będzie nurkowanie we dwoje albo prywatny rejs po pobliskich wodach, oczywiście najlepiej o zachodzie słońca. Taki rejs będzie jeszcze bardziej wyjątkowy, jeśli wybierzecie się na obserwację wielorybów, które od sierpnia do listopada przemierzają ciepłe wody wokół Bora Bora.

Maupiti

Wyspa Maupiti, Polinezja Francuska
Wyspa Maupiti, Polinezja Francuska

Jeśli przeszło Wam przez myśl, jak mogło wyglądać Bora Bora jeszcze zanim zaczęły królować tam luksusowe kurorty, bungalowy i romantyczne hotele, to mam dla Was dobrą wiadomość. Zaledwie 40 km dalej znajduje się Maupiti, które często nazywane jest „Bora Bora z lat sześćdziesiątych”. Zobaczycie tam podobną linię brzegową, zbliżone ukształtowanie terenu oraz bliźniacze widoki i krajobrazy. Nie ma tam jednak turystycznych ośrodków. Dziewicze Maupiti to raj dla osób kochających piesze wycieczki. Wybierzcie się np. szlakiem na szczyt góry Teurafaatiu albo do świątyni w Vaiehu, która odkryje przed Wami kilka śladów przeszłości wyspy.

Tahiti

Wyspa Tahiti
Tahiti – Naturalne piękno największej wyspy Polinezji Francuskiej.

To największa z wysp Polinezji Francuskiej, która najczęściej służy za punkt wypadowy albo krótki przystanek przed lotem na inne wyspy. A warto dać jej dłuższą chwilę, bo panuje tu klimat zupełnie inny niż w pozostałych zakątkach tego francuskiego terytorium. Ma ona także kilka asów w rękawie, którymi jest w stanie rozkochać niejednego turystę.

Pierwszym przystankiem podczas jej zwiedzania powinna być oczywiście stolica, Papeete. Małe, portowe miasteczko oczaruje Was na pewno swoim kolorowym i pełnym życia, porannym targiem. Ale uwaga, bo stragany pełne lokalnego rękodzieła, jaskrawych pareo i biżuterii ze słynnymi, czarnymi perłami znacznie zwiększają ryzyko nadbagażu :). Stolica to też świetne miejsce, by obejrzeć sierpniowe Heiva (lokalny występ taneczny), skosztować tradycyjnych dań w jednym z foodtrucków i podziwiać sztukę uliczną, podążając szlakiem ONO’U. W Papeete zwiedzić też można Muzeum Pereł Wan, a potem odpocząć w Ogrodach Paofai, pod liśćmi paproci i strąkami wanilii.

A co z tymi, którzy nie przepadają za spacerami po mieście? Oprócz tak oczywistych atrakcji jak rejsy o zachodzie słońca czy plażowanie, świetnym pomysłem będzie wycieczka z lokalnym przewodnikiem po najważniejszych punktach wyspy. Dzięki temu w ciągu jednego dnia odkryjecie pochowane na wybrzeżu wodospady Faarumai i Faaone, grotę Maraa chroniącą niezwykłe formacje skalne, piękne punkty widokowe i starożytną świątynię na świeżym powietrzu – Marae Arahurahu.

Słynną atrakcją Tahiti jest też obserwacja fali Teahupoo, która w 2024 roku była miejscem organizacji zawodów z surfingu podczas Igrzysk Olimpijskich. Jeśli nie jesteście profesjonalistami, to raczej nie powinniście tej fali łapać, bo osiąga ona nawet 8 m wysokości. No cóż, nie bez powodu nazywa się ją falą „szczęki”. Ale spokojnie możecie podziwiać jej potęgę z pokładu łodzi poruszającej się po lagunie.

Moorea

Malowniczy widok na wyspę Moorea, Polinezja Francuska
Malowniczy widok na wyspę Moorea, Polinezja Francuska

17 km na północny zachód od Tahiti znajduje się jej mniejsza siostra, Moorea. To kolejna wyspa, która uwielbiana jest przez miłośników nurkowania. Co więcej, by poznać podwodny świat, wcale nie trzeba całkowicie się zanurzać. Możecie zarezerwować lekcje snorkelingu albo wycieczkę przezroczystym kajakiem lub łodzią ze szklanym dnem. Tego typu atrakcje dostępne są np. na GetYourGuide.

A w przerwie od korzystania z dobrodziejstw wody zajrzyjcie do Tiki Village, czyli miejsca, które odtwarza polinezyjską wioskę z przeszłości. Królują tu tradycyjne domki i dokładnie odwzorowana świątynia. A jeśli chcecie tu spędzić nieco więcej czasu, możecie także zapisać się na lekcje gotowania z lokalnych składników.

Tym co wyspę Moorea wyróżnia najbardziej są plantacje ananasów! Te owoce kupicie tu wszędzie: na targach, w sklepach, a nawet przy drogach. Aby jednak dowiedzieć się jak rosną, warto wybrać się na coś znacznie bardziej ekscytującego. Mam na myśli szlak ananasowy, który pozwoli Wam nie tylko dowiedzieć się wszystkiego o procesie uprawy owoców, ale także odsłoni przed Wami wspaniałe krajobrazy i malowniczy widok na górę Toheia czy górę Rotui.

Rangiroa

Rangiroa nie jest tak właściwie wyspą a atolem, co oznacza, że jej istnienie zależne jest od rafy koralowej
Rangiroa nie jest tak właściwie wyspą a atolem, co oznacza, że jej istnienie zależne jest od rafy koralowej

Czas opuścić Wyspy Towarzystwa, by poznać nieco bliżej archipelag Tuamotu. Rangiroa to największy atol w Polinezji Francuskiej. Dla tych, którzy słyszą to określenie pierwszy raz – atol to płaska wyspa stworzona przez rafę koralową. Pewnie domyślacie się więc, jaka jest główna atrakcja tego miejsca. Tak – to kolejna wyspa obfitująca w wyjątkową różnorodność życia morskiego, a więc doceniana szczególnie przez nurków. Ale oprócz pływania po ogrodzie koralowym wśród rekinów i innych mieszkańców Błękitnej Laguny, odpocznijcie też na różowej plaży lub odwiedźcie Wyspę Ptaków.

Nie można też zapomnieć o wizycie w dwóch istotnych dla Rangiroa miejsc. Pierwszym z nich jest farma pereł, którą szkoda by było przegapić, będąc w ojczyźnie perły tahitańskiej. Najlepszym wyborem będzie prawdopodobnie Gauguin’s Pearl Farm, jeden z największych producentów czarnych pereł na Pacyfiku. Drugim obowiązkowym przystankiem jest winnica na wyspie Rangiroa, w której przez cały rok załapać się można na degustację wina i rumu. Warto się tam zatrzymać choćby dlatego, że Dominique Auroy Domaine to jedyna winnica, którą pochwalić się może Francuska Polinezja, a zarazem jedyna na świecie winnica położona na atolu.

Nuku Hiva

Wyspa Nuku Hiva, Polinezja Francuska
Wyspa Nuku Hiva, Polinezja Francuska

Archipelag Markizów reprezentuje w naszym zestawieniu Nuku Hiva, druga co do wielkości wyspa Polinezji Francuskiej, zaraz po Tahiti. W głównym mieście, Taiohae, udajcie się na targ miejski, na którym znajdziecie owoce, miód, ocet ananasowy i dżemy, ale także rzeźby w drewnie lub kości czy naszyjniki z muszli. W niektórych zakątkach miasta zobaczyć można też tiki, czyli charakterystyczne posągi rzeźbione w kamieniu lub drewnie.

By dobrze zapoznać się z wnętrzem wyspy, najlepiej zorganizować kilka pieszych wędrówek. Możecie wypróbować szlaki prowadzące do wspaniałej zatoki Hakatea i wodospadu w Hakaui lub słynnego wodospadu Vaipo o wysokości ponad 350 metrów. Otworem przed Wami będą stać także ścieżka biegnąca wzdłuż grzbietu w Taiohae lub Aakapa oraz ta prowadząca do zatoki Anaho. Uważajcie jednak z robieniem wielkich planów, bo przejście większości z tych szlaków zajmuje niemal cały dzień.

Inne wyspy

O wszystkich wyspach Polinezji Francuskiej ciężko opowiedzieć w jednym artykule, bo pięć wspomnianych wyżej archipelagów tworzy w sumie aż 118 mniejszych i większych wysp. I choć te, które zaszczyciły powyższą listę to najpopularniejsze z nich, tak naprawdę każda z nich kryje w sobie coś niesamowitego. Wyspa Tetiaroa to dla przykłady dawny prywatny raj Marlona Brando, słynnego amerykańskiego aktora. Raiatea stanowi bardzo ważny ośrodek kultury polinezyjskiej. Z kolei Hiva Oa może oczarować Was tak, jak rozkochała w sobie dwóch znanych artystów: malarza Paula Gauguina i piosenkarza Jacquesa Brela (obydwaj pochowani zostali na wyspie).

Jeśli wciąż ciężko jest Wam się zdecydować na jeden kierunek podróży, to sprawa jest prosta: podzielcie wakacje między kilka wysp. Loty i rejsy są stosunkowo tanie i częste, więc kwestia transportu nie powinna być problemem. Za inspirację do organizacji wyprawy może Wam posłużyć ta strona, na której zebrane są najpopularniejsze aktywności na Bora Bora, Tahiti czy wyspie Moorea. Nie tylko przejrzycie tam katalog atrakcji, ale też od razu je zarezerwujecie.

Odkryj ciekawe miejsca w Polinezji Francuskiej

Klaudia Komadowska
Klaudia Komadowska
Jako mała dziewczynka przeglądałam atlasy i nie do końca wierzyłam, że pokazane na zdjęciach cuda są w zasięgu ludzkiej ręki. A dziś nie tylko wykorzystuję każdą szansę, by odkryć jak najwięcej z nich. Łączę też pasję do podróży i słowa pisanego, próbując swoją ciekawością do świata zarazić wszystkich wokół.

Zobacz również

Galeria Uffizi – Pierwsza galeria sztuki na świecie

Żadna artystyczna dusza podróżująca po Italii nie ominie na swojej ścieżce zwiedzania włoskiej stolicy sztuki. A żadne miejsce...

Najlepsze atrakcje dla dzieci w Paryżu, czyli stolica Francji oczami najmłodszych

Stolica Francji to miasto miłości, miasto muzeów i miasto mody. Nie każdy jednak ma świadomość tego, że to...

Gdzie do Chorwacji z dziećmi? Najlepsze miejsca na rodzinne wakacje

Wakacje z dziećmi przywodzą na myśl stres i brak odpoczynku? Kluczem do sukcesu może być odpowiedni wybór wakacyjnej...

Luwr Abu Zabi – Perła kultury na Saadiyat Island

Luwr to nazwa, którą cały świat łączy przede wszystkim z Paryżem. To oczywiście dobre skojarzenie, ale od paru...